do kasy suma: 0,00 zł
Blog kategorie
Blog chmura tagów
Blog archiwum
nie pon wto śro czw pią sob
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30
Jakie wina pić na diecie?
Jakie wina pić na diecie?

Jakie wina pić na diecie?

Wiosna to często chwila refleksji nad własną sylwetką. Perspektywa zbliżających się letnich miesięcy kieruje nasze myśli ku lżejszej odzieży, niejednokrotnie odsłaniającej ciało. Kurtki, swetry i szale odejdą na jakiś czas w zapomnienie. I tutaj niejednokrotnie pojawia się pomysł, aby przejść na dietę i przez nadchodzące kilka tygodni zgubić zbędne kilogramy. Jest to oczywiście spore wyzwanie z szeregiem wyrzeczeń.

Co w takiej sytuacji z winem? Przecież lubimy je pić. Ale czy wpłynie to na nasz plan poprawy sylwetki? Zrezygnować czy ograniczyć? A może lepiej zrozumieć w jakim stopniu wino dostarcza naszemu organizmowi kalorie? Bez odrobiny liczenia nie obędzie się, ale warto.

Możemy wskazać dwa źródła kalorii w winie.

Pierwszym jest alkohol, który powstaje z cukru, pochodzącego z dojrzałych owoców winogron, w wyniku jego fermentacji przy aktywnym udziale drożdży. Alkohol jest mniej kaloryczny niż tłuszcze (9 kcal/1g), ale bardziej niż np.: węglowodany (4 kcal/1g). Przyjmuje się, że 1 gram czystego alkoholu (nie mylić z procentami!) ma ok. 7 kcal.
Jeśli nalejemy do kieliszka 150 ml wytrawnego wina (czyli standardową porcję), to będzie on zawierał od 99 do 124 kcal. Gdy zdecydujemy się na wino o zawartości alkoholu 12%, wówczas w kieliszku znajdziemy dolny poziom kcal, ale już przy winie o mocy 15% osiągniemy górną wartość.

Czyli wniosek pierwszy – i mniej alkoholu w winie tym mniej kalorii.

Ile kalorii ma kieliszek wytrawnego wina, a ile cała butelka?

Nie masz czasu teraz czytać? Pobierz ten artykuł w pliku PDF -

Drugim źródłem kalorii w winie jest tak zwany cukier resztkowy, a więc reszta cukru, która była w owocach, ale podczas fermentacji nie została zamieniona w alkohol. W winach wytrawnych cukru resztkowego nie ma wcale lub jest go bardzo niewiele (2-4 gramy na litr). Wina półwytrawne zawierają zwykle kilkanaście gramów, słodkie od 40, a czasami nawet do ponad 300 gramów cukru na 1 litr!
Jeśli jeden gram cukru ma ok. 4 kcal, to 50 gramów cukru resztkowego np.: w słodkim winie daje nam 20 kcal.

Drugi wniosek nasuwa się sam – im wina słodsze tym bardziej kaloryczne.

Ile kalorii ma kieliszek półwytrawnego wina, a ile cała butelka?


Aby dowiedzieć się, ile kalorii ma nasz kieliszek wina, musimy dodać do siebie kalorie pochodzące z alkoholu i z cukru resztkowego. I tak jeśli wlaliśmy do kieliszka 12 procentowe wytrawne wino, nadal mamy w nim 99 kcal, ale gdybyśmy zdecydowali się na półwytrawne (15 g cukru resztkowego) musimy doliczyć kalorie z cukru i teraz nasz kieliszek zawiera już 105 kcal (99+15=105). Gdy jednak jesteśmy miłośnikami słodyczy, to przy winie z cukrem resztkowym na poziomie 50 g na litr, mamy razem 119 kcal. Cały czas przy 12% alkoholu. Im mniej cukru tym lepiej. Proste? Proste!

No nie do końca, bo pamiętajmy, że alkohol jest bardziej kaloryczny (7 kcal/1g) niż węglowodany (4 kcal/1g) czyli cukry (w tym przypadku cukier resztkowy). Wzrastający poziom alkoholu szybciej wzmaga nam przyrost kalorii niż zwiększanie ilości cukru.

W ten sposób okazuje się, że mniej kalorii ma kieliszek półwytrawnego Rieslinga z nad Mozeli (11,5% alkoholu, 15 g cukru resztkowego, 101 kcal) niż kieliszek wytrawnego kupażu Merlot i Cabernet Sauvignon z Nowej Zelandii (14%, 0 g cukru resztkowego, 116 kcal)!

 

Porównanie kalorii w winie wytrawnym i półwytrawnym.

Białe czy czerwone, które wino jest bardziej kaloryczne?

Zazwyczaj białe wina mają niższy poziom alkoholu i stąd można usłyszeć tu i ówdzie, że są mniej kaloryczne. W rzeczywistości jednak to najpierw alkohol, a później cukier decydują o ilości kalorii – nie kolor. Czerwone wina zawierają wprawdzie więcej różnego rodzaju składników i dlatego można przyjąć, że są minimalnie bardziej kaloryczne, ale różnice są naprawdę niewielkie.

 

Czy pić wino na diecie?

A wracając do planów związanych z akcją „sylwetka na lato”, każdy musi rozważyć na ile kalorii może sobie pozwolić. Warto pamiętać, że alkohol pobudza łaknienie i z tego punktu widzenia, podczas diety należy bardzo rozważnie podejść do kwestii łączenia wina i jedzenia. Gdy trafimy na wyjątkowo smakujące nam wino, istniej ryzyko częstszego zaglądania do lodówki…

Jest jedna pocieszająca sprawa. Otóż na strawienie posiłku nasz organizm potrzebuje energii. Zjawisko to nazwane jest efektem termicznym pożywienia i w rzeczywistości sprawia, że przyjmujemy kilkanaście procent mniej kalorii.

Planowanie diety z dopasowaniem do niej wina, może pokierować nasze wybory w zupełnie nieznane obszary winiarstwa, które odkryją przed nami świat win bardziej słodkawych, a mimo to mniej kalorycznych.

I może jednak prawdę powiedział Melchior Wańkowicz, że „Cukier krzepi”, ale … zapomniał chyba dodać, że alkohol jeszcze bardziej :).

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl