Bodegas Marta Mate

Na początku XX wieku trójka przyjaciół, po ukończeniu studiów na kierunku inżynieria rolno-spożywcza, postanowiła założyć firmę zajmującą się doradztwem i wsparciem rolników oraz winogrodników w regionie Ribera del Duero. Nie pochodzili z rodzin parających się od pokoleń uprawą winorośli, ale czuli, że to jest obszar, w którym są w stanie wiele zdziałać.  Przede wszystkim zależało im na rekultywowaniu starych winnic i uprawie ich w sposób, jak najmniej degradujący glebę. Po kilku latach Marta, Manuel i Nacho zdecydowali, że spróbują swoją wiedzę i doświadczenie wykorzystać we własnej winnicy. Przez pierwsze lata zajmowali się tylko opieką nad krzewami, a zebrane winogrona sprzedawali okolicznym winiarzom. W 2008 roku spotkali jednak Cesara Mate, który zachwycił się efektami ich pracy i, jako zdolny enolog, pomógł im wyprodukować pierwsze, własne wino.

Pozytywne opinie, które zabrali od swoich znajomych oraz innych winiarzy, pchnęły ich do kolejnego kroku. W ten oto  sposób założyli również własną przetwórnię, dokupili również kolejne parcele i założyli Bodegas Marta Mate.

Ich winnica, obejmująca obecnie 26 hektarów, położona jest w północnej części regionu Ribera del Duero, na wysokościach ponad 900 metrów nad poziomem morza. Oznacza to, że krzewy doświadczają znacznych dobowych wahań temperatur. Latem, wczesnym popołudniem jest tam często powyżej 35 stopni, wieczorami słupek rtęci pokazuj mniej o kilkanaście kresek. Takie zjawisko wydłuża dojrzewanie winogron, dając im lepszą równowagę kwasowości i cukru. Nie bez znaczenia jest tutaj również sposób traktowania środowiska przez winiarzy. Winnicę prowadzą według zaleceń Rudolfa Steinera, ojca założyciela ruchu rolnictwa biodynamicznego.

Kolejnym czynnikiem, jaki wpływa na styl win są zróżnicowane gleby. W tej części Ribera del Duero dominują gliny i wapienie, ale każda z działeczek obsadzonych winoroślą ma zupełnie inną kompozycję tych składników. Zatem wina Marta Mate wykazują sporą różnorodność, przy zachowaniu wyraźnej owocowości i soczystości.
Fermentacja moszczu odbywa się spontanicznie, przy udziale rodzimych drożdży i przebiega w betonowych zbiornikach, gwarantujących stabilność temperaturową. Dojrzewanie wina odbywa się w różnej wielkości dębowych beczkach, wśród których przeważają te z wytwórni francuskich, ale jest i kilka z amerykańskiego dębu białego (waniliowe, karmelowe i tostowe aromaty). Nie trzymają się przy tym sztywnych reguł długości pobytu wina w beczce. Sterują tym procesem stosownie do stylu wina, który pragną osiągnąć.