Gdyby wyruszyć z Turynu w kierunku południowo-wschodnim, po godzinie jazdy samochodem dotarlibyśmy do miejscowości Alba. To tutaj jesienią, każdego roku odbywa się słynny festiwal trufli. Alba wyraźnie rozdziela dwa powszechnie znane regiony winiarskie. Na Południu znajduje się Barolo, a na Północy Barbaresco. Chociaż w stosunku do tego drugiego, określenie region nie jest chyba najwłaściwszym słowem, jeśli weźmie się pod uwagę wielkość nasadzeń. Gdy Barolo może pochwalić się blisko dwoma tysiącami hektarów, to Barbaresco ma ich zaledwie 670.
Patrząc na mapę można odnieść wrażenie, że będąc tam, mamy wszędzie blisko. W rzeczywistości teren jest wyjątkowo pagórkowaty i przedostanie się do sąsiedniej miejscowości zajmuje więcej czasu niż byśmy się tego spodziewali.
To właśnie różnice w wysokościach wzniesień w dużym stopniu wpływają na stylistykę obu słynnych win. Krzewy odmiany Nebbiolo w strefie Barolo rosną na wyżej położonych winnicach i w wyniku tego dojrzewają później. W Barbaresco zbiory odbywają się wcześniej, co powodowane jest również silniejszym wpływem, łagodniejszego klimatu śródziemnomorskiego.
Ostatecznie wina Barbaresco są szybciej gotowe do picia, mają mniej szorstkie taniny i są ogólnie rzecz biorąc delikatniejsze (chociaż ciągle mówimy o bardzo ekstraktywnych i złożonych winach). Pewnego rodzaju spójność smakową winom Barbaresco zapewnia również w miarę jednorodne podłoże, znajdziemy tutaj niemal wszędzie mieszaninę wapieni i margli.
Typowy styl Barbaresco obejmuje aromat wiśni, trufli, z nutami różanymi czy fiołkowymi. Często znajdziemy koper włoski i lukrecję. W miarę starzenia się wina w butelce, mogą pojawić się w nim nuty bardziej ziemiste i zwierzęce, takie jak skóra czy smoła. Nierzadko w Barbaresco da się wyczuć zapach przypominający jesienną ściółkę leśną.
W atrakcyjny sposób zmienia się w czasie również barwa wina. Przechodząc od rubinowej za młodu, do wyraźnie czerwonej, czy nawet często brązowej w kilkunastoletnich winach. Ale co chyba najbardziej istotne, wraz z wiekiem wina, w ustach taniny stają się łagodniejsze, bardziej przystępne. Na taki moment trzeba poczekać zwykle kilka, a najlepiej kilkanaście lat.
Leszek, Eliza & zespół Buy Wine